Mięśniochwat, zwany również „chorobą poświąteczną”, jest groźną chorobą atakującą konie. W jakich sytuacjach może dojść do rozwoju schorzenia? Czym objawia się mięśniochwat? Sprawdź!
Kiedy rozwija się mięśniochwat?
Mięśniochwat, czyli miopatia przeciążeniowa, rozwija się na skutek złej przemiany materii w mięśniach. Choroba atakuje konie, które wracają do aktywności po dłuższej przerwie od treningów. U poddanego nagłemu, intensywnemu wysiłkowi konia dochodzi do obrzęku komórek mięśniowych. Komórki obumierają, a zawarta w nich mioglobina przedostaje się do krwi i moczu, barwiąc go na czerwono. Mięśniochwat powoduje silny ból. Brak zdecydowanej reakcji może prowadzić nawet do śmierci zwierzęcia.
Mięśniochwat daje wyraźne, widoczne gołym okiem objawy. Wśród najbardziej charakterystycznych zaliczamy: niepokój i przyspieszony oddech, stawianie oporu w ruchu naprzód, silne poty, krwiomocz i problemy z oddawaniem moczu, napięte i twarde mięśnie (przede wszystkim w okolicy zadu), sztywny chód i problemy z poruszaniem kończynami.
Jak postępować?
Jeśli zauważymy niepokojące symptomy wskazujące na rozwój mięśniochwatu, należy bezzwłocznie wezwać weterynarza. Chory koń powinien zostać odprowadzony do stajni, okryty derką i obserwowany.
Każdy właściciel konia powinien ściśle przestrzegać zasad żywienia i treningu, aby nie doprowadzić do rozwoju bolesnej, groźnej choroby. Ważne jest, aby w dni wolne od treningów koń dostał odpowiednio zmniejszoną dawkę paszy i miał zapewnianą dawkę ruchu poprzez dostęp do padoku bądź karuzeli. Powrót do aktywności powinien być stopniowy, a po wzmożonym treningu należy podać zwierzęciu elektrolity.